Partner wydania: 10 NAJCZĘŚCIEJ SPOTYKANYCH NIEPOROZUMIEŃ ZWIĄZANYCH Z NETWORKINGIEM: 1. „Networking służy do manipulowania ludźmi” Bardzo często mamy wrażenie, że dopiero co poznana osoba usiłuje nami manipulować. Zmienia fakty lub nie dopowiada całej prawdy, tak by wywołać naszą określoną reakcję. Słyszymy jedno, ale w głębi duszy czujemy, że chodzi o coś zupełnie innego. Jak się wtedy czujemy? Prędzej czy później rozmówca, który jest manipulowany, zorientuje się w sytuacji. Wówczas nie dość, że manipulator nie osiągnie zamierzonego skutku, to cała ta sytuacja obróci się przeciw niemu. Dzieje się tak najczęściej, gdy poznajemy kogoś, kto myśli tylko o swoich korzyściach. Kogo nie interesujemy my jako ludzie, lecz tylko szybkie zrobienie interesu, lub kariery. Prawdziwe, efektywne znajomości można budować jedynie na zaufaniu i satysfakcji obu stron. Jeżeli będziemy szczerze zainteresowani drugą osobą i damy jej szansę poznać siebie, to będziemy mogli bezpiecznie przejść do rzeczy bardziej związanych z interesami. Dzięki temu rozmowa o naszych celach nie będzie traktowana jak manipulacja. 2. „Networking nie sprawdza się w rzeczywistości” Tak, nie pozostaje nic innego, jak potwierdzić taką opinię. Networking nie działa w dawkach jednorazowych ani sporadycznych. Praktyka networkingu to proces długotrwały, u którego podstaw leży odpowiedni stan umysłu i nastawienie do spotykanych osób. Wystarczy powiedzieć, że osiągnięcie celu, jakiemu podporządkujemy działania networkingowe, zajmuje od 2 do 6 lat. Oczywiście po drodze mogą zdarzyć się pozytywne niespodzianki, ale to tylko prezenty losu, podtrzymujące wytrwałość, a nie nagroda główna. O networkingu należy myśleć raczej jako o filozofii, sposobie naszego życia zawodowego czy rozwijania kariery. Nigdy jako o narzędziu jednorazowego użycia. 3. „Networking nie dotyczy ludzi, których praca nie jest związana z ciągłym poszukiwaniem nowych kontaktów” Networking funkcjonuje na wielu płaszczyznach. Jedną z nich jest współpraca wewnątrz organizacji czy firmy, w której pracujemy. Szczególnie w dużych organizacjach funkcjonuje coś na wzór „wewnętrznych układów”. Im wyżej w hierarchii organizacji, tym więcej polityki. Jeżeli ktoś otrzymuje awans, to wszyscy intuicyjnie wiedzą, że wpływ na to miało czyjeś poparcie. Część osób nie akceptuje takiej roli polityki, brzydzą się takim stanem rzeczy. Mamy wybór: albo sami w tym weźmiemy udział, albo nigdy nie przemieścimy się w górę po szczeblach kariery. Ważne, żeby zrozumieć, jakie reguły rządzą wspomnianym procesem. Wówczas okaże się, że jest on naturalny i potrzebny. Efektywność i aktywność dotyczą nie tylko wymiernych efektów w pracy zawodowej. Umiejętność budowania aliansów wewnątrz i na zewnątrz firmy jest konieczna dla jej rozwoju. Skorzystanie ze wszystkich talentów tkwiących w osobach spotykanych w organizacji wymaga dyplomacji. Liderzy umiejący uprawiać politykę wiedzą, jak zaspokoić ludzkie preferencje i ambicje. 4. „Networking przestaje być potrzebny po osiągnięciu określonej pozycji” Nic bardziej mylnego. Fakt bycia prezesem firmy nie zwalnia od dbania o jej interesy. Najlepszą metodą Jak widać, w definicjach networkingu najczęściej powtarzają się określenia „wzajemna korzyść”, „szczodre dawanie” i „wdzięczne przyjmowanie”, „tworzenie społeczności”, „służenie”, „pomaganie”, „proces”, „metoda”, „umiejętność”. Współczesne definicje koncentrują się zatem na zdrowych i pozytywnych aspektach relacji. Dawne więzy rodzinne uzupełniane są i zastępowane przez wspólnotę zainteresowań osób o podobnym systemie wartości. 10 OKIEM EKSPERTA
RkJQdWJsaXNoZXIy MTMwMjc0Nw==