„Lata świetności targów w Polsce już przeminęły!”,„Wydarzeń targowych jak kiedyś, to już nie będzie!”, „Kto wystawia się na targach w dobie internetu? Przecież jest Facebook, Instagram, Twitter!”i „Targi to przeżytek” – tego typu komentarzy jest mnóstwo i patrząc na rozwój social mediów, można by stwierdzić, że niektórzy mają rację. Jednak nie zawsze. Analizując to, co dzieje się w branży wystawienniczej nie tylko za granicą, ale i u nas, w Polsce, możemy śmiało stwierdzić, że targi wciąż są narzędziem niezwykle istotnym. TARGI WIODĄCE PRYM Firmy wystawiające się na targach, które z wieloletnią tradycją istnieją już na polskim rynku, wchodzą w nową jakość, nie bojąc się konkurencji i porównań do zagranicznych rozwiązań. Jak grzyby po deszczu pojawiają się nowe pomysły, a obiekty targowe zaczynają kreować innowacyjne wydarzenia, które korzystają ze światowych rozwiązań. Stoiska w zabudowie Octanorm, gazetki targowe czy bankiety przestały już być fundamentem spotkań w tej branży. Współczesny świat wystaw i targów to wielohektarowe obiekty targowe oferujące swoim klientom zewnętrze tereny wystawiennicze. Zawierają one całą niezbędną infrastrukturą oraz hale, czasami wielkości kilku boisk piłkarskich, wyposażone w najnowocześniejsze systemy klimatyzacyjne i najnowszej jakości sprzęt audiowizualny, z darmowym (najczęściej) dostępem do internetu i Wi-Fi. W środku obiektów znajdziemy zaś nawet kilkupoziomowe, multimedialne stoiska wystawiennicze – błyszczące, migocące i wabiące swoją atrakcyjnością. Przejdźmy jednak do konkretów. Spośród imprez targowych pierwszego kwartału 2018 r. warto przedstawić kilka perełek, z których każda błyszczy w konkretnym i charakterystycznym dla współczesnej branży targowej wymiarze. 1. SZYBKA, BIZNESOWA „RANDKA” PODCZAS TARGÓW Czy spotkanie biznesowe podczas targów jest możliwe i może zaowocować współpracą w przyszłości? Oczywiście. To możliwe i niesłychanie skuteczne. Networking – bo o nim mowa – to coraz częściej stosowany zabieg promocyjno- -handlowy podczas wszelkich imprez targowych. Bez względu na branżę formuła krótkich, spersonalizowanych spotkań B2B może być formą samą w sobie lub doskonałym uzupełnieniem wystawy targowej. Przykładem eventu opartego na formule speed dates (bo właśnie tak określa się networking) było organizowane we Wrocławiu (12 kwietnia 2018 r.) MP Fast Date – spotkanie branży eventowej, na którym meeting plannerzy z całej Polski mieli okazję spotkać się z oferentami usług eventowych. Podczas indywidualnych, 15-minutowych spotkań otrzymali sposobność zapoznania się z prezentowanymi miejscami i usługami eventowymi. Dodatkową atrakcją był jednodniowy study tour po Wrocławiu zakończony wieczornym bankietem w bardzo nieoczywistych okolicznościach, a mianowicie w słynnym wrocławskim Afrykarium. Mimo że nie zbudowano stoisk wystawienniczych, to jednak śmiało można stwierdzić, że były to targi! Może w nieco odmiennym wydaniu, ale przecież zostały nawiązane kontakty, zaprezentowano wzajemnie swoje oferty, w niektórych przypadkach podpisując już konkretne umowy o współpracę. Fuzja tradycyjnej formuły targowej i networkingu świetnie „zagrała” również podczas Automotive Cee Day organizowanych po raz kolejny w Opolu w dniach 22-23 marca br. Organizatorzy tego wydarzenia udostępnili uczestnikom platformę do umawiania spotkań B2B. Dzięki temu przedstawiciele NIE MOŻNA BYĆ WSZĘDZIE – NAJLEPSZE IMPREZY TARGOWE PIERWSZEGO KWARTAŁU 2018 Z artykułu dowiesz się: Na których wydarzeniach pojawiła i sprawdziła się formuła speed dating i przybyło 21 000 gości. Gdzie uczestnicy mogli przenieść się do pięknych ogrodów pokazowych, świata aranżacji roślinnych i przyjrzeć się pokazom folklorystycznym. Czy możliwe jest stworzenie scenografii rodem z filmu „Igrzyska śmierci”. Jakich atrakcji możemy się spodziewać na Cavaliada Tour i czy możliwe jest profesjonalne zorganizowanie eventu z udziałem zwierząt. Tekst: Joanna Grabowska Partner wydania: 30 KNOW-HOW ORGANIZATORA
RkJQdWJsaXNoZXIy MTMwMjc0Nw==