Jeszcze kilka lat temu o współpracy z blogerami mówiło się rzadko. W tym momencie praktycznie każda firma wykorzystała już tego typu działania do promocji swoich produktów albo zamierza to zrobić w przyszłości. Co ważne: także do promocji wydarzeń! Polska wiedzie bowiem prym na świecie w kwestii liczby zainstalowanych adblocków (narzędzi, pozwalających na zablokowanie wyświetlanych reklam), dotarcie zatem do grupy odbiorców z treściami marketingowymi stało się dziś niezwykle trudne. Z pomocą przychodzi reklama, która na reklamę nie wygląda. Event managerowie nie skupiają się już tylko na współpracy z blogerami, ale także vlogerami czy influencerami – rynek się powiększył, a także stał się zdecydowanie bardziej profesjonalny. Zarówno po stronie firm, jak i po stronie influencerów. Nic dziwnego. Dla 72% Polaków influencerzy i blogerzy to pierwsze źródło informacji o marce czy produkcie, a 53% Polaków dokonało zakupów pod ich wpływem. Dlaczego nie mogliby więc pomóc nam w promocji naszego eventu? Zanim zaczniemy zgłębiać wiedzę, na początku wyjaśnijmy sobie, kim tak naprawdę jest influencer (często i niesłusznie nazywamy blogerem). Po pierwsze, jak powiedział kiedyś Brian Solis: „Wpływ to nie to samo, co popularność”. Samo pisanie bloga, jeżeli nie jest poczytny i nie angażuje społeczności – nie wywołuje niestety żadnego wpływu (ang. influence) na decyzje zakupowe innych. Jakie są zatem cechy mikro-influencera? ∞∞ Nie musi wcale posiadać bloga, swoje treści może publikować na YouTubie, Instagramie, LinkedInie, fanpage lub na profilu prywatnym na Facebooku. ∞∞ Ma od 1000 do 30 000 obserwujących. ∞∞ Nie traktuje tego typu działań zawodowo. Często dzieli się treściami związanymi ze swoim hobby lub pracą. Influencerzy (dla uproszczenia nie będę nazywać ich cały czas w artykule mikro-influencerami) piszą praktycznie WYPROMUJ SWÓJ EVENT DZIĘKI INFLUENCEROM! Z artykułu dowiesz się: Jakie cechy posiada mikro-influencer i które wydarzenia mógłby wypromować. Jak zaplanować kampanię promującą event z mikro–influencerami. Ile kosztuje współpraca z influencerem i czy warto śledzić jego działania w sieci. Dlaczego cele naszej kampanii najlepiej określić konkretnymi KPI (miernikami sukcesu). Tekst: Anna Ledwoń Fot. Andrew Neel Partner wydania: 18 MARKETING I PROMOCJA
RkJQdWJsaXNoZXIy MTMwMjc0Nw==