budziły nie tylko zachwyt, ale i oszołomienie – ponoć widzowie filmu Wjazd pociągu na stację w La Ciotat uciekali w popłochu sprzed ekranu. Tak narodziła się magia kina. Choć na przestrzeni lat kinematografia rozwija się i zmienia, jedno pozostaje niezmienne: prostokątny biały ekran. Aby zrewolucjonizować i tę sferę, musiała pojawić się całkiem nowa technologia. NOWA TECHNOLOGIA – CZYM JEST I ILE TO KOSZTUJE? Czym jest 3D Video Mapping? Mówiąc w czytelnym skrócie: 3D Video Mapping to selektywna projekcja na obiektach o zróżnicowanej formie geometrycznej i przestrzennej. Nowa technologia zadebiutowała w 1969 r. w Disneylandzie jako cykl iluzji optycznych w nowo otwartym „Nawiedzonym Domu”. Od tamtej pory dynamicznie rozwija się, stanowiąc podstawę licznych projektów kulturalnych, eventowych, promocyjnych, marketingowych, otwierając tym samym drogę jako nowa forma komunikacji i stając się nieodzownym elementem składowym życia kulturalnego. Powszechne zainteresowanie i w pełni uzasadniony zachwyt budzą – za każdym razem niepowtarzalne – efekty animacji 2D/3D, aranżacje muzyczne, ciekawa narracja, gra aktorska. Wszystko to w połączeniu z wizją artystyczną, doświadczeniem i ogromem pracy tworzy spektakl w technologii 3D Video Mappingu, pozostawiając niezatarte wrażenia u widzów. Na efekt końcowy pracuje zwykle cały zespół animatorów 2D/3D, grafików, muzyków, operatorów i aktorów, przy często nieodzownym udziale kostiumologa, historyków, lektorów oraz całego sztabu profesjonalnych techników, a także przy wykorzystaniu najlepszej techniki. Ich intensywna współpraca przy tworzeniu projektu trwa nawet kilka miesięcy. KOSZT 3D VIDEO MAPPING Każdy projekt realizowany jest jako indywidualny, tworzone są one w swoistych warunkach na różnego rodzaju obiektach. Widowiska tworzone są w przestrzeniach otwartych, jak i zamkniętych. Charakter spektaklu, jego wielkość, merytoryka, a co za tym idzie – ilość pracy nad Z czasem zaczęto szukać sposobu, aby odwzorowywać i uwieczniać to, co da się zobaczyć. Tak powstała camera obscura – prototyp ciemni fotograficznej. Kiedy światło wnikało do niej przez malutki otwór, na przeciwległej białej ścianie pojawiał się odwrócony obraz obiektu znajdującego się przed ciemnią. Zjawisko to opisał już Leonardo da Vinci, a udoskonalali uczeni tej miary, co Kepler, Kartezjusz czy Daguerre, który po serii doświadczeń w utrwalaniu fotografii wynalazł służący temu dagerotyp. Partner wydania: 55

RkJQdWJsaXNoZXIy MTMwMjc0Nw==