z punktu widzenia naszego organizmu. Życie w ciągłej gotowości bojowej może spowodować wypalenie zawodowe czy doprowadzić do choroby zagrażającej zdrowiu, a nawet śmierci. Współcześnie – gdy na szczęście niewiele jest sytuacji zmuszających człowieka do walki o życie – wydawałoby się, że przeciążenie stresem nie powinno być problemem. Niestety, wiele osób traktuje codzienne życie jak pole walki – biorą na swoje barki takie wyzwania, którym nie sposób sprostać i to zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym. Przedłużający się stres w pracy może być przyczyną takich zmian, jak : ∞∞ wskaźniki psychologiczne: rozdrażnienie, podejrzliwość, wrogość, odczuwanie nieokreślonego lęku, ataki złości, apatia, przygnębienie, poczucie osamotnienia, trudności z podejmowaniem decyzji, zachwiane poczucie własnej wartości; ∞∞ wskaźniki behawioralne (zmiany w zachowaniu): zwiększona pobudliwość, tiki nerwowe, impulsywność działania, utrata apetytu lub uczucie ciągłego głodu, zaburzenia snu (bezsenność lub wzmożona senność), nagłe wybuchy gniewu lub płaczu, podatność na wypadki, nadużywanie alkoholu, nadmierne palenie, konfliktowość, brak satysfakcji z wykonywanej pracy, obniżona wydajność. JAK ZMINIMALIZOWAĆ STRES W PRACY? By obronić się przed stresem, warto rozdzielić radzenie sobie z nim na dwa aspekty: w pracy i poza nią. Co mogę zrobić, by zminimalizować stres w pracy? Przede wszystkim potrzeby, potrzeby i jeszcze raz potrzeby! Każdy z nas je ma, zaczynając od tych podstawowych fizjologicznych, a kończąc na potrzebach akceptacji uznania, wpływu etc. Każda z nich jest ważna dla naszego rozwoju i komfortu. Kluczowe w codziennej pracy event managera są dbałość o szczegóły oraz doprecyzowanie oczekiwań. Jak mamy się zaangażować i profesjonalnie wykonywać swoją pracę, kiedy nie znamy oczekiwań naszego klienta? Warto urealniać jego założenia i cele. Dlatego niezmiernie istotna jest komunikacja. Rozmawiając z ludźmi mającymi problemy w pracy, często spotykam się z brakiem komunikacji i konkretnych informacji. Zastanówmy się, jakie pytania możemy zadać klientowi oraz w jakim czasie możemy uzyskać odpowiedź. Co zrobić, kiedy tych odpowiedzi nie ma? Warto uzmysłowić sobie, że nie wszystkie sytuacje są od nas zależne i to nie my ponosimy całkowitą odpowiedzialność za ewentualne fiasko. AKCEPTACJA Ludzie lubią zaskakiwać! Praca event managera to przede wszystkim kontakt z ludźmi, a ludzie – jak wiadomo – bywają różni. Czasem ta sama osoba podczas jednego spotkania jest współpracująca, miła, „do rany przyłóż”, a następnego dnia potrafi być złośliwa i niezdecydowana. Warto wtedy odnosić się do faktów, ustaleń. Dlatego tak ważne są pierwsze spotkania. Przyjmij do wiadomości, że firma cateringowa może się spóźnić, oświetleniowiec zapomni jakiegoś ważnego elementu scenografii, a klient w ostatniej chwili zmodyfikuje listę gości, dodając do niej 100 osób. Takie życie i nic na to nie poradzisz. W kwestii organizacji pracy warto wspomagać się zdobyczami techniki, takimi jak aplikacje, kalendarze, systemy. Warto również skorzystać z check-listy – spisania od A do Z, co jest potrzebne do zorganizowania eventu, rozpisania ścieżki i harmonogramu. Warto też dbać o detale. Można także unikać ludzi, z którymi źle się pracuje, spóźniają się, zawodzą. Awarii nie unikniemy, ale zawsze możemy mieć plan B. ZADBAJ O RELAKS Poza pracą warto znaleźć coś tylko swojego, coś, co nas relaksuje. Dla niektórych to będzie sport, dla innych kino czy spotkania ze znajomymi. Poszukujmy przestrzeni, która pozwoli nam wypocząć, zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Nie obawiajmy się odpuszczenia i nicnierobienia. Znajdźmy czas wyłącznie dla nas. Ważne, by zajęcia, którym się poświęcimy, sprawiały nam przyjemność, a przede wszystkim pozwalały na oderwanie się od pracy. Odetnijmy się od obowiązków zawodowych, pozwólmy ukoić się naszym myślom, po prostu relaksujmy się. Pamiętajmy, że nie musimy działać na pełnych obrotach przez cały czas. Mamy prawo do odpoczynku. Nie bójmy się tego. Nasz organizm podziękuje nam za te chwile błogości. Poświęćmy się w pełni momentom, które dają nam ukojenie. Zawsze warto być w pełni obecnym w tym, co się robi tu i teraz, nie pozwalając myślom odpływać w kierunku pracy. ANNA GRANIECZNA // psycholog, biolog Ma szerokie zainteresowania związane z funkcjonowaniem człowieka i jego zdrowiem. Ukończyła drugi stopień szkolenia TSR (terapii skoncentrowanej na rozwiązaniach). Obecnie poszerza swoje doświadczenie, praktykując w Pogotowiu „Niebieska Linia” dla osób uwikłanych w przemoc. Uwielbia pracę z ludźmi. Jej motto to „granie z klientem do jednej bramki”. Współpracuje z poradnią „Synergia”, gdzie przyjmuje swoich klientów. Swoją pracę poddaje regularnej superwizji. Prywatnie miłośniczka jazdy konnej i posiadaczka własnego konia. NAPISZ DO AUTORKI: annagranieczna@gmail.com Partner wydania: 10 OKIEM EKSPERTA
RkJQdWJsaXNoZXIy MTMwMjc0Nw==