TO ODPOWIEDNIE KOMPETENCJE Tak jak w przypadku innych zawodów, kompetencje i umiejętności są niezwykle ważną składową budowania wizerunku. O ile kilku z nich można się nauczyć, zdobyć wraz z doświadczeniem, o tyle istnieje kilka cech, które przyszły „człowiek od eventów” musi mieć w sobie, by w ogóle myśleć o karierze w tej branży. Event manager to człowiek orkiestra, który potrafi ogarnąć chaos oraz spiąć wszystkie elementy tworzenia wydarzenia: od etapu kreacji, aż po samą realizację i obszary takie, jak logistyka, technika sceniczna, multimedia, catering, scenografia, budżet i… sytuacje kryzysowe. To stanowisko, które wymaga synergii kompetencji miękkich i twardych. To praca bardzo twórcza, ale także przyziemna i skrupulatna. Dobry event manager to doskonały logistyk o duszy artysty. W dodatku nie jest to praca od 8 do 16. Pogłoski o tym, że eventowcy zarywają noce, pracują w weekendy i przerywają urlopy są całkowicie prawdziwe. Jest to wpisane w specyfikę tego zawodu i powinno być brane pod uwagę przy budowaniu wizerunku, co nie znaczy, że jesteśmy na każde zawołanie. Bo tajemnicą jest umiejętność bardzo dobrej organizacji czasu pracy (z pewnym marginesem elastyczności) oraz zarządzania zespołem i podwykonawcami. Jak chcą postrzegać event managera klienci? Jako profesjonalistę z otwartą głową, dyspozycyjnego i wielozadaniowego, panującego nad harmonogramem i będącego liderem swego zespołu. Praca event managera to ciągły kontakt z ludźmi, co oznacza nie tylko, że musimy umieć do nich mówić, umieć ich słuchać, ale także odpowiednio wyglądać. Czyli strój też ma znaczenie. DOSTOSOWANY STRÓJ „Jak Cię widzą, tak Cię piszą” – jakże to przysłowie jest aktualne! Nie daj się zwieść innej mądrości, że nie „strój czyni mnicha”, bo dziś, w czasach natychmiastowości, pierwsze wrażenie jest niezwykle ważne. Jaki dress code obowiązuje event managera? Dostosowany do sytuacji i okoliczności. Zupełnie inaczej ubierzemy się, idąc na pierwsze spotkanie z klientem, gdy chcemy pozyskać zlecenie, przedstawić ofertę i omówić możliwości współpracy. Pod uwagę należy wziąć także fakt, z jakiej branży jest klient, czy jest to przedstawiciel międzynarodowej korporacji, rodzinnej lokalnej firmy, czy przedstawiciel instytucji publicznej. Nie znaczy to, że mamy koniecznie ubierać się w garnitur, zasłaniać tatuaże czy przefarbować włosy. Jeśli na co dzień nie jesteśmy typem „pod krawatem” czy fanką garsonki ze spódnicą, ubrani w taki strój będziemy czuli się sztywno i obco, co na pewno nie ujdzie uwadze rozmówcy. Na szczęście dziś stosunkowo luźniejszy, ale modny casual look może być oznaką dobrego stylu i dobrze wpłynąć na odbiór przez klienta. Czasem robotę „robią” detale i dodatki – stylowe buty, zegarek czy elegancka biżuteria, chociaż i z tym warto nie przesadzić. Jedno jest absolutnie nie do pominięcia – strój musi być czysty, schludny i stonowany. Jeśli jest to nasz pierwszy kontakt z klientem, zachowajmy umiar w stroju, w detalach i… zapachu. Klient nie musi poczuć naszej obecności, gdy tylko wkroczymy do budynku. Zupełnie inaczej planujemy strój już na etapie realizacji eventu, szczególnie jeśli nie ominie Cię „brudna robota”. Event managerka na obcasach podczas czuwania nad montażem sceny na firmowy piknik w plenerze wzbudzi ogólnie rozbawienie, szczególnie ekipy technicznej, i zaręczam, że przejdzie do historii branżowych anegdot. Co innego, gdy koordynujesz montaż eventu, który jest jubileuszową galą w pięciogwiazdowym hotelu. Pamiętaj, że często czeka Cię kilka lub kilkanaście godzin na nogach, więc przede wszystkim zadbaj o odpowiednie obuwie. Doświadczony event manager wozi ze sobą kilka zestawów strojów i jest przygotowany na błyskawiczną zmianę. W końcu to człowiek kameleon. TO PRZEĆWICZONA MOWA CIAŁA Uśmiech, pewność siebie, ale i pokora. Taki zestaw oznacza czyste intencje i wpływa na pozytywny odbiór przez rozmówcę, który dobrze czuje się w naszym towarzystwie. Nie oznacza to chichotania przy każdej okazji czy przerywania klientowi, gdy nie zgadza się z nami, ani tego, że mamy mieć pokerową twarz. Chodzi o to, by być przyjaznym, patrzeć w oczy rozmówcy, uważnie słuchać, co mówi, być stonowanym także w gestach. Nie flirtować z klientem/klientką ani nie okazywać zniecierpliwienia. I również w tym przypadku zwrócę uwagę na przyjęcie innej strategii na etapie realizacji, gdy mamy do czynienia z ekipą montażową i innymi podwykonawcami. Choć wszystkie trzy wymienione elementy, czyli uśmiech, pewność siebie i pokora, się powtarzają, to pamiętajmy, że na tym polu to Ty jesteś liderem zespołu i koordynujesz całość. Od jakości Twojej pracy i stopnia „ogarnięcia” zależy gotowość eventu przed godziną „0”. Nie możesz w żaden sposób pokazać ekipie, że nad czymś nie panujesz, że coś wymyka się spod kontroli. Mowa ciała powinna przekazywać jedno – daję radę, wspieram Was, mam plan B i Z, znajdę rozwiązanie. Nie ma mowy o podnoszeniu głosu, o lekceważeniu uwag, o oznakach paniki, gdy padnie agregator lub wichura porwie namiot. 1. Umiejętność pracy pod presją i zdolność zachowania zimnej krwi. 2. Umiejętność przewidywania sytuacji kryzysowych i posiadania planów B, C, a nawet D i Z. 3. Umiejętności przywódcze oraz zarządzania zespołem. 4. Kreatywność, otwartość, elastyczność. 5. Systematyczność, skrupulatność, sumienność. 6. Zdolność negocjacji, asertywność. 7. Zdolność budowania relacji. 8. Znajomość kwestii prawnych, kwestii technicznych, kwestii event marketingu. 9. Gotowość do wyjścia ze strefy komfortu. 10. Ciągła chęć rozwoju, zdobywania wiedzy, przekraczania granic, znajomość najnowszych trendów i tego, co w trawie piszczy. Jakie cechy powinna mieć osoba pretendująca do roli event managera? Partner wydania: 11

RkJQdWJsaXNoZXIy MTMwMjc0Nw==