Partner wydania: nich m.in. Martha Argerich, jedna z najbardziej cenionych na świecie pianistek. Kiedy zbliża się koncert, wszyscy – organizatorzy i publiczność – zastanawiają się, czy Martha tym razem wsiądzie na pokład samolotu, a jak już dotrze do Warszawy – czy wyjdzie na scenę. To swego rodzaju rytuał, część widowiska. PRZYLECIAŁ – CZY DOTRZE NA KONCERT W WYPRASOWANEJ KOSZULI I Z BATUTĄ W RĘKU? Na festiwalu Szalone Dni Muzyki w Polsce w ciągu 3 dni i 55 koncertów występuje ok. 1000 artystów, którzy mają bardzo ściśle określony czas i miejsce prób przed festiwalem i w jego trakcie. Nawet najmniejsze opóźnienie wprowadza efekt domina i rozsypuje misternie poukładany harmonogram. Aby mieć pewność, że artysta dotrze z lotniska do hotelu, pojawi się w wyznaczonym czasie na próbie, a później na koncercie, przydzielamy mu tzw. pilota, czyli osobę, która nie odstępuje go na krok. Pilot odgrywa rolę asystenta – kupi koszulę czy batutę, jeśli muzyk o nich zapomni, pakując walizki, umówi wizytę u lekarza, koordynuje kalendarz wywiadów. Możemy spać spokojnie, artysta będzie na czas próbie i na koncercie, a jeśli coś się wydarzy, od razu o tym wiemy. Piloci są w ścisłym kontakcie z ich koordynatorem, a ten będąc członkiem zespołu projektowego, w „kwaterze głównej” festiwalu, w razie konieczności włącza w działania menedżera projektu. ORKIESTRA TO 70-100 OSÓB… SYTUACJE AWARYJNE TO CHLEB POWSZEDNI Zagrożeniem dla eventu może być również niedyspozycja muzyków orkiestrowych. Wypadek, nagła choroba zdarzają się dość często. Wizerunkowo nie ma to tak dużego znaczenia jak zmiana głównej gwiazdy koncertu, ale każdy utwór jest przeznaczony na określony skład orkiestry i o ile zespół jest w stanie zagrać bez jednego skrzypka, to już brak kilku osób w danej grupie jest nie do przyjęcia. Nie może też zabraknąć muzyka grającego na instrumencie dętym czy perkusji, gdyż nikt nie dubluje tych partii. Wiedząc o takich zagrożeniach, przy tournée wymagających kilkumiesięcznych przygotowań, np. tych po Azji, tworzymy listę rezerwową muzyków, którzy są w gotowości nawet w ostatniej chwili dołączyć do orkiestry. Przygotowujemy dla tych osób dokumenty wizowe, bo ich procesowanie trwa dość długo. Nie raz takie zabezpieczenie uratowało nasze tournée. Proste, prawda? Nie do końca… Sinfonia Varsovia to czołowa polska orkiestra, znana i ceniona także poza granicami naszego kraju. Cechuje ją wysoka jakość gry, szybkość pracy i elastyczność. Dbając o nasz brand, musimy mieć pewność, że doangażowany muzyk nie wpłynie negatywnie na odbiór całego zespołu. Dawniej ogłaszaliśmy specjalne egzaminy, które wyłaniały ścisłą listę współpracujących z nami artystów. ROZWIĄZANIA SYSTEMOWE Od 2012 r. organizujemy Akademię Sinfonia Varsovia (ASV), czyli specjalistyczne kursy przygotowujące młodych artystów do gry w profesjonalnej orkiestrze, czym zapewniamy sobie stały dopływ sprawdzonych i wyszkolonych muzyków. Spektakularny przykład: oboista Sinfonii Varsovii rozchorował się w przededniu Szalonych Dni Muzyki 2014, podczas których miał zagrać w 6 czy 7 koncertach. Repertuar trudny, nowy. Próby już się odbyły. Jak w tak krótkim czasie znaleźć zastępstwo? Zapadła decyzja, że naszego muzyka zastąpi absolwentka ASV. Nadludzkim wysiłkiem tej młodej oboistki i Arka Krupy, pierwszego oboisty SinfoniiVarsovii, który poświęcił kilka ostatnich godzin pozostałych do pierwszego koncertu na indywidualne próby z zastępczynią, cała akcja zakończyła się sukcesem. 6 TEMAT NUMERU

RkJQdWJsaXNoZXIy MTMwMjc0Nw==