Szkolenie winiarskie jako element eventów firmowych

Aktualności
Wino jest modne. Rośnie również popularność winiarskich szkoleń czy degustacji, oferowanych jako element firmowych imprez. Czy ma to sens? Albo inaczej: jakie mogą być korzyści z dobrze przeprowadzonego „winiarskiego” eventu? Pytanie proste, odpowiedź, jak to często bywa, skomplikowana, ale spróbujmy.

W świecie, w którym tematyka jedzenia zajmuje coraz więcej miejsca, szefowie kuchni osiągnęli status celebrytów, porównywalny z pozycją gwiazd ekranu, a liczba blogów kulinarnych przekracza liczbę internautów, musiał kiedyś nadejść czas na wino. Choć prawdę mówiąc, ten trend rozwija się już od kilku lat. Odbywa się coraz więcej winiarskich imprez, które są adresowane nie tylko do osób z branży, powstaje coraz więcej sklepów z winami, winebarów i wzrasta konkurencja wśród importerów.

Po pierwsze, wiedza

Dobrze przeprowadzone szkolenie lub degustacja dostarcza sporej wiedzy na temat win, ale nie tylko. Równie ważny jest kontekst kulturowy i cywilizacyjny. Cywilizacja europejska nieodłącznie związana jest z winem. Podróżując przez kraje Europy Południowej i Środkowej, na każdym kroku napotykamy winnice. Wkomponowane w krajobraz, otaczające kościoły, klasztory i zamki, dają świadectwo naszej przeszłości i tradycji. Kształtowanie się winiarskiego pejzażu to trwające przez wieki wzajemne dostosowywanie się ludzi, społeczeństw i ich potrzeb do możliwości, jakie daje natura. Nie przypadkiem wiele regionów winiarskich zostało wpisanych na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Szkolenie winiarskie to po części historia naszej cywilizacji w pigułce. Choć stwierdzenie to brzmi górnolotnie, warto pamiętać, że techniczne wiadomości o winach, szczepach i apelacjach często się zapomina, ale ogólny kontekst, dający szersze spojrzenie, pozostaje.

Po drugie, nowe doświadczenie

Szkolenie winiarskie i degustacja win to dla wielu uczestników zupełnie nowe doświadczenie. Obok niewątpliwej przyjemności próbowania wina odkrywają oni nieznany, lub raczej nieuświadamiany do tej pory, świat aromatów i smaków. Degustacja pokazuje, jak wielką rolę odgrywa w postrzeganiu świata zmysł węchu i jak wpływa on na nasze wrażenia smakowe. Uświadamia także, jak istotny (choćby w autosugestii) jest wzrok i jak trudno oderwać się od narzuconego przez ten zmysł kontekstu. Degustacja to również zmuszanie do wyrażenia swoich wrażeń, szukanie do tego opisu właściwych nazw i określeń, wymiana informacji z innymi uczestnikami. Krótko mówiąc – doświadczenie degustacyjne okazuje się całkiem niezłym szkoleniem z umiejętności miękkich i komunikacji interpersonalnej.

Po trzecie, savoir vivre

Na winie nie trzeba, ale wypada się znać. Niezależnie od tego, czy uznamy to stwierdzenie za prawdziwe, czy nie, pewne elementy winiarskiej wiedzy są częścią szeroko rozumianego savoir-vivre’u. W końcu menedżerowie, ale i przedstawiciele handlowi czy pracownicy marketingu bywają na wielu spotkaniach z klientami, a często wręcz sami takie spotkania organizują.

Umiejętność wyboru wina w restauracji, dopasowanie jego rodzaju do okazji i proponowanych przez kelnera dań to niewątpliwie element dobrego wizerunku reprezentanta firmy. Także pracownicy działu marketingu, odpowiedzialni za prezenty dla klientów firmy, wybierając wino nierzadko, skorzystać mogą z wiedzy nabytej podczas szkoleń. To się opłaca.

Po czwarte, zabawa

Wreszcie przyszedł czas na rozrywkę. Po całym dniu narad, spotkań, szkoleń, wieczór spędzony z winem, podczas nieformalnej kolacji czy degustacji, pozwala rozluźnić się, odprężyć i odpocząć. Poza elementami wiedzy wieczór z trunkiem sprzyja integracji, nawiązywaniu kontaktów. Element zabawy jest z pewnością ważną częścią firmowycheventów, a zabawa z winem może być trendy, w dobrym stylu i sprzyjać wewnętrznemu PR firmy.

Kontekst polski i wizyta w winnicy

Trzeba przy tej okazji wspomnieć, że od paru lat szkolenia i eventy winiarskie można łączyć z wyjazdem enoturystycznym i nie trzeba w tym celu organizować wycieczki do Bordeaux czy Toskanii. Mamy w Polsce coraz więcej producentów wina, którzy znacznie częściej przygotowują swoje winnice na przyjmowanie gości (również grup) i dzielenie się ze zwiedzającymi swoją wiedzą, pasją, a także organizują oczywiście degustacje produkowanych win. Wizyta i wieczór w winnicy może być doskonałym, pouczającym i niezapomnianym doświadczeniem podczas firmowego eventu. Polscy winiarze często są też producentami lokalnych serów czy wędlin albo mają z takimi producentami bliskie kontakty. Stąd wyjazd taki może stać się sposobem na poznanie tradycji nie tylko winiarskiej, ale i regionalnych kulinariów miejsca, do którego się wybierzemy.

Organizujemy szkolenie winiarskie

Jeżeli zdecydujemy się na zorganizowanie szkolenia winiarskiego, musimy zadbać o jego odpowiedni poziom. Bez tego nasz event zamieni się po prostu w picie wina, co, samo w sobie, może być całkiem przyjemne, natomiast osiągnięcie zakładanych celów, dla których event organizujemy, będzie czysto iluzoryczne. Najczęściej event winiarski jest częścią szerszego projektu, związanego z wyjazdem integracyjnym, szkoleniem czy konferencją. Zajmują się tym firmy eventowe, specjalizujące się w organizowaniu takich wydarzeń. Na ogół nie mają one problemów z zapewnieniem sprzętu audiowizualnego, trzeba natomiast dopilnować, by dostarczono odpowiednie wyposażenie, niezbędne do przeprowadzenia szkolenia: kieliszki, coolery, karafki do dekantacji, chłodziarki do wina, lód etc. Teoretycznie takim wyposażeniem powinna dysponować restauracja w ośrodku goszczącym cały event (hotel, SPA itd.), ale nie zawsze można na to liczyć. Trzeba to przynajmniej sprawdzić. Skontrolować należy ponadto, kto zapewnia obsługę szkolenia w zakresie otwierania i serwisu win. Na końcu pozostaje jeszcze problem osoby prowadzącej. Firmy eventowe nie dysponują fachowcami mogącymi zapewnić odpowiedni poziom merytoryczny szkolenia winiarskiego, korzystają więc z podwykonawców, przeważnie związanych z importerami lub sklepami winiarskimi. I tu mamy do czynienia z prawdziwą loterią. Myślę, że mamy w Polsce ok. kilkudziesięciu fachowców mogących odpowiedzialnie poprowadzić winiarskie szkolenie na dobrym poziomie. Czy akurat na takich trafimy? Nie ma tu żadnych kryteriów, dyplomów, egzaminów – mogą być tylko mniej albo bardziej udokumentowany dorobek i rekomendacja. Zwykle duże, istniejące na rynku od lat firmy importerskie dorobiły się odpowiednich fachowców, pewne rozeznanie ma również Stowarzyszenie Sommelierów Polskich. Zadbajmy więc o to, by nasz „winiarski” event był dobrze zaplanowany pod każdym względem.

Autor: Sławomir Chrzczonowicz, Winkolekcja

Przypisy