Czym różni się zawodowy fotograf od osoby posiadającej umiejętność obsługi aparatu? Odpowiedź jest dość prosta. Praca obu tych osób zasadniczo różni się efektem końcowym. Dobrze wiemy, że to właśnie on decyduje o reakcji odbiorcy. Nie mówię tu o technicznym aspekcie i jakości zdjęć, który też jest ważny, ale o zawartości i treści przekazu. Zawodowy fotograf to osoba obdarzona sztuką obserwowania świata, a także instynktem przewidywania zdarzeń. Te cechy w połączeniu z umiejętnością doboru i wykorzystania potencjału sprzętu oraz oprogramowania wpływają na efekt końcowy, jakim jest fotografia. Zilustrowanie wydarzenia zdjęciami, które nie wzbudzają refleksji, to sucha i bezwartościowa dokumentacja. To często tysiące plików bez wartości zapychające dyski twarde. Czy zatem każdy zawodowy fotograf wykona właściwie swoją pracę na evencie? Fotograf z doświadczeniem w reportażu zrobi to z pewnością lepiej od portrecisty czy fotografa specjalizującego się w fotografii reklamowej. Fotograf z dużym doświadczeniem w pracy na eventach dostarczy jeszcze więcej wartościowego materiału, gdyż dobrze wie, czego oczekuje agencja lub event manager. Można jednak jeszcze bardziej usprawnić pracę fotografa i uzyskać dzięki temu o wiele większe efekty. Profesjonalna fotografia eventowa nie może być chaotycznym zbiorem zdjęć z wydarzenia.
Angażowanie event managera do wyboru i skategoryzowania zdjęć jest dużym nadużyciem wielu fotografów. Często to czynnik wpływający na decyzję o rezygnacji z fotorelacji i współpracy z fotografem. Konieczność wyboru materiału do dalszego opracowania w nawale obowiązków skutkuje również tym, że materiał zdjęciowy często publikowany jest z dużym opóźnieniem, a jego wartość dla klienta maleje. Spośród kilku tysięcy zdjęć wybiera się zaledwie kilka. Jednolitość i spójność również pozostawiają wiele do życzenia.
Jak więc uporządkować kwestie związane z fotografią na evencie i spowodować, że środki zainwestowane w fotografa zaczną przynosić profity? Doskonałe rozwiązanie stanowi odpowiednio opracowany brief, czyli dokument precyzyjnie określający oczekiwaniaevent managera wobec fotografa. Materiał zdjęciowy z eventu można z łatwością podzielić na kilka kategorii. Przykładem jest scenografia. Określając w briefie dokładną liczbę wymaganych zdjęć w szerokich planach, jak i w zbliżeniach, precyzujemy oczekiwania. Można określić, czy zdjęcia mają zawierać brand klienta, czy nie. To samo dotyczy zdjęć reportażowych. Bardzo ważną kwestią jest wykonanie serii zdjęć startowych i dostarczenie ich jeszcze przed wydarzeniem. Z technicznego punktu widzenia nie stanowi to żadnego problemu, a agencja, event manager lub klient może na podstawie tego materiału poinformować media społecznościowe o rozpoczynającym się wydarzeniu w oparciu o wartościowy materiał.
Fotograf pracujący na podstawie briefu dostarczy zdjęcia podzielone na odpowiednie kategorie w oczekiwanych ilościach. Mogą to być zdjęcia scenografii, detali, serwisu niezawierającebrandu klienta, wykonane tuż przed pojawieniem się gości. Może też być to materiał z poszczególnych elementów realizacji, podzielony na podwykonawców, np. światło, nagłośnienie, catering, atrakcje, wystrój, media, hostessy, gadżety itp. Kolejna kategoria zdjęć to dyskretny reportaż ukazujący skalę i przebieg wydarzenia, jednak z zachowaniem anonimowości uczestników. Wartość tych zdjęć bywa niedoceniona. Bez zgody uczestników i klienta event manager może dysponować wysokiej klasy materiałem do celów marketingowych. Materiał tak skatalogowany jest bardzo przydatny podczas planowania kolejnych eventów z nowymi klientami. Możemy go zaliczyć do zdjęć jawnych niewymagających zgody na publikację, chyba że umowa z klientem stanowi inaczej. Wszystkie fotografie zawierające wizerunek uczestników, gości oraz prelegentów są zdjęciami niejawnymi. Taka obszerność materiału zdjęciowego pozwala na zaspokojenie potrzeb własnych agencji, jak i klienta w zakresie fotorelacji z eventu.
Jak można się domyśleć, dobrze sprecyzowany brief gwarantuje względnie dużą powtarzalność materiału z różnych eventów nawet w przypadku zaangażowania różnych fotografów. Istnieje prawdopodobieństwo, że zdjęcia będą się różniły nieco stylem i jakością, dlatego warto postawić na jedną sprawdzoną firmę.
Jedną z najlepszych metod dystrybucji materiału końcowego dla klienta jest starannie opracowana galeria internetowa, zabezpieczona hasłem. Powinna ona mieć trzy etapy moderacji pod względem estetycznym i pod względem zawartości. Pierwszym moderującym jest sam fotograf, który wybiera najlepsze ujęcia w ilościach określonych w briefie. Kolejnym moderującym jest event manager, a ostatni etap zatwierdzenia galerii przed publikacją to osoba wyznaczona przez klienta. Tak przefiltrowany materiał powinien być przekazany w postaci jednego pliku zip. Pozwala to na zachowanie spójności. Bardzo ważne jest określenie obiegu materiału. Fotograf powinien przekazać materiał jedynie do event managera, który byłby jedynym dysponentem materiału w dalszej drodze do klienta. Niedopuszczoną praktyką jest rozsyłanie nawet pojedynczych zdjęć do uczestników wydarzenia, publikowanie zdjęć bez zgody agencji i klienta na swoich stronach i w mediach społecznościowych, nawet jeżeli służą do autopromocji. Warto w umowie jasno określić obieg zdjęć oraz prawo do pierwszej emisji. Istotną kwestią jest także przekazanie praw autorskich na zamawiającego. W dużym zakresie ułatwia to dysponowanie materiałem. Czas realizacji w oparciu o precyzyjny brief będzie dużo szybszy, gdyż fotograf wie, ile zdjęć i z której kategorii ma przygotować. Dobrze przygotowany fotograf może dostarczyć wartościowy materiał zdjęciowy do kilku godzin po evencie.
Nie zapominajmy również o tym, że żaden fotograf nie jest cudotwórcą. Im więcej informacji otrzyma przed eventem, tym lepszych efektów jego pracy możemy się spodziewać. Warto włączyć go do spotkań, ustaleń i korespondencji jeszcze na etapie budowania scenografii, oświetlenia i scenariusza, nawet w roli biernego odbiorcy.
Zatrzymajmy się jeszcze na chwilę przy zdjęciach z natychmiastowym wydrukiem. Dobrze przygotowana fotorelacja z eventu jest dużą premią dla klienta końcowego, którą odbiera po evencie, ale równie dużą atrakcyjną są wydruki natychmiastowe jeszcze podczas eventu. Ich potencjał drzemie tak naprawdę na rewersie zdjęć. Wygospodarowanie kliku metrów kwadratowych na ustawienie stałej scenografii lub ścianki przynosi dodatkowe profity. Możliwość wykonania zdjęć z przyjaciółmi lub ze znajomymi cieszy się olbrzymią popularnością. Każda osoba ustawiająca się do zdjęcia otrzymuje odbitkę, a na jej rewersie starannie przygotowaną treść. Taki zabieg powoduje wręcz stuprocentową pewność, że owa treść zostanie zabrana do domu lub do pracy i pokazana innym. Programy lojalnościowe, kupony rabatowe, zniżki, informacje o marce w łatwy i przyjazny sposób trafiają w ręce klientów, a nie do kosza. Nasza firma realizuje wydruki natychmiastowe od wielu lat, a zapotrzebowanie na taką formę stale rośnie. Nasi klienci rezerwują tę usługę na swoje eventy z dużym wyprzedzeniem. Atelier obsługuje drugi fotograf i asystent wydruku, podczas gdy główny fotograf wykonuje powierzone mu zadania.
W czasach, gdy każdy telefon ma funkcję fotografowania, wielu event managerów wykorzystuje ten potencjał. Internetem w telefonie ułatwia także szybkie dodanie kilku zdjęć scenografii czy brandu klienta, aby poinformować świat o kolejnej realizacji. Zdjęcia często ani w połowie nie oddają atmosfery i zaangażowania włożonego w projekt, nie wspominając o tym, że odbiorcy trudno oszacować więcej szczegółów dotyczących jakości pracy event managera. Klient często nie otrzymuje żadnego materiału, a kiepskiej jakości zdjęcia wykonane przez uczestników zalewają media społecznościowe i żyją krótkim, lecz własnym życiem. Czy tego oczekuje klient? Raczej nie.
Autor: Wojciech Bęczarski